28 April 2011

Electro glide in blue


Dziś w pracy czas dłużył mi się okropnie, zwłaszcza, że widok z okna był przepiękny. Obok parkingu zakwitły mlecze, mnóstwo! Drzewa zielone, trawa pnie się w górę, niebo w błękitach. Od jutra mam już wolne, więc ciężko było wysiedzieć do końca. Co prawda za parę godzin czeka mnie trochę męcząca i długa jazda samochodem, jednak lepsze to niż kiszenie się w biurowych murach!
W moim ostatnim zestawie znowu pojawia się kobalt. To spódniczka, którą kiedyś pokazywałam w zakupowym poście. Przerobiłam ją ze starej dłuższej spódnicy, wystarczyło wciągnąć gumkę i zwęzić boki. Wyszło prosto, z akcentem na kolor, może trochę biurowo? ano może.. gdyby w pracy dopuszczono mini i gdybym się na nią odważyła. W każdym razie, tak byłam ubrana po pracy :) Poza tym zawsze zbieram się na ostatnią chwilę i moje nogi lądują raczej w płaskich butach.
Udanego weekendu! :))

Today the time was moving terribly slowly in my work, especially that my view from the window was so gorgeous. There was a lot of blooming yellow dandelions next to the parking space, really a lot! Trees are green, grass climbs up, the sky's in blue. It was hard to stand to the end of the work. In a few hours I'll go by car for a little bit tiring journey, but it's better than sitting and ensiling inside the office walls!
My last outfit is ponted by the cobalt skirt. It's a skirt, which I've showed you some posts ago as my diy. I made it from the longer old skirt, it was enough to sew the rubber belt in and to narrow sides. And here is simple set, with a color accent, maybe a little formal? well, may be .. if mini's allowed in work and if I dare to wear it. Oh conjectures, I wore it after work! :))
Happy weekend to all of you!

http://farm6.static.flickr.com/5142/5661741758_0c6af7c983_b.jpg
http://farm6.static.flickr.com/5221/5661741476_51c3040ed8_z.jpg
http://farm6.static.flickr.com/5024/5665502045_f2956f966b_z.jpg
http://farm6.static.flickr.com/5305/5661174313_33fce0f546_z.jpg
http://farm6.static.flickr.com/5104/5661173721_73af1e42be_z.jpg
http://farm6.static.flickr.com/5266/5661740908_064431a08f_b.jpg
blue skirt: handmade | top, belt: vintage | boots: oasis | jacket: vero moda | bag: atmosphere | scarf: secondhand

W tytule mój ukochany Apollo 440 / The title is my beloved Apollo 440 song

48 comments:

  1. Uwielbiam takie stroje :) I ten kolor spódnicy :)

    ReplyDelete
  2. Świetnie wyglądasz!
    I piękny pierścionek ;)

    ReplyDelete
  3. wonderful!! :)


    http://starlightsworld.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. świetnie przełamałaś zestaw "ostrą" spódniczka i apaszką w zwierzęcy motyw :D
    baaardzo fajny look :)

    ReplyDelete
  5. cały zestaw cudowny,spodniczka piekna,ah ten kolorek!

    http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/

    ReplyDelete
  6. ach, u mnie też jest ogrom mleczy, ślicznie wyglądają na tle zieleni. :)

    Spódnica szalenie mi się podoba!

    ReplyDelete
  7. na poczatku myslalam, że spodniczka jest ze stradi albo z zary, maja tam bardzo podobne, świetnie na tobie wyglada :)

    ReplyDelete
  8. top ze spódnicą wygląda jak elegancka sukienka - świetnie! :)

    ReplyDelete
  9. piękny kolor spódnicy i strasznie podoba mi się apaszka przy torbie :)

    ReplyDelete
  10. bardzo fajny look, spódniczka jest piękna! musze przyznać, że masz talent krawiecki ;) pozdrawiam

    ReplyDelete
  11. love the combination of blue and leopard! gorgeous :)

    ReplyDelete
  12. spódnica jest genialna! wrau! :)

    Pozdrawiam,
    rudsini.blogspot.com

    ReplyDelete
  13. Wow! I love every garment in this outfit, specially the electric blue skirt!

    ReplyDelete
  14. oj, w taką pogodę jak mamy teraz to na pewno siedzenie w pracy nie należy do przyjemnych...
    świetna kurtka :)

    ReplyDelete
  15. jeśli jest jakiś kolor który wielbię ponad wszystkie inne, to jest to właśnie ten "electric blue" :)

    ReplyDelete
  16. Great one! The blue skirt is perfect!
    xo

    ReplyDelete
  17. Mi się podoba najbardziej torebeczka :)
    Ładna jest :)

    ReplyDelete
  18. Strasznie fajne masz te butki :)
    A zestaw to już ekstra klasa, jak zawsze!

    ReplyDelete
  19. podoba mi się :)



    zapraszam do siebie:
    www.made-vogue.blogspot.com

    ReplyDelete
  20. świetny set, ta elektryczna spódniczka daje czadu!!

    ReplyDelete
  21. Podoba mi się połączenie kobaltu z panterką :)

    ReplyDelete
  22. Kolor spódnicy jest świetny ;)

    ReplyDelete
  23. Bardzo ładnie udała Ci się ta spódnica,lubię taki mocno nasycony kobalt.Cały outfit też rewelacyjny:)

    ReplyDelete
  24. spódniczka w pięknym kobaltowym kolorze...cudna
    zestaw niby prosty ale przyciąga uwagę :)
    podoba mi się.


    ps. zapraszam na mój blog gdzie razem z schaffashoes zorganizowaliśmy konkurs w którym można wygrać do 300 zł do wykorzystania na zakupy w schaffie.
    zapraszam do zabawy :)

    pozdrawiam ciepło
    Snow :)

    ReplyDelete
  25. czym się zajmujesz?

    ReplyDelete
  26. świetną masz spódniczkę :)! podoba mi się jej kolor!

    ReplyDelete
  27. J'adore cette petite jupe! ;)

    Angela Donava
    http://www.lookbooks.fr

    ReplyDelete
  28. świetna jest ta spódnica i ten jej kolor! cały zestaw jest cudowny! pozdrawiam :))

    ReplyDelete
  29. Mimo,iż nie lubię panterki w tym wydaniu mi się podoba!Ale masz zgrabne nogi!

    Pozdrawiam
    Mademoiselle Poisson :)

    ReplyDelete
  30. Genialna spódnica, podoba mi się jeszcze bardziej, że sama ją zrobiłaś ;)

    ReplyDelete
  31. świetna spódnica. dodaje charakteru całej stylizacji

    ReplyDelete
  32. dziękuję Wam za tak miłe słowa ;*
    thanks, guys!

    susp, niestety ani zary ani stradiego nie uswiadczysz u mnie, zwyczajnie nie mam tych sieciówek u siebie :/
    Kalina, to była 'minuta' roboty, żaden tam talent :P ale dziękuję :*
    Baśka, ode mnie ten kolor jakoś nie chce się odczepić ;)
    anonimowy, siedzę w robocie przy mikroskopie ;) tak w skrócie
    Kejtt, i mnie się to podoba, zawsze jakieś pieniążki zostają w portfelu ;)

    ReplyDelete
  33. dziękuję Wam za tak miłe słowa ;*
    thanks, guys!

    susp, niestety ani zary ani stradiego nie uswiadczysz u mnie, zwyczajnie nie mam tych sieciówek u siebie :/
    Kalina, to była 'minuta' roboty, żaden tam talent :P ale dziękuję :*
    Baśka, ode mnie ten kolor jakoś nie chce się odczepić ;)
    anonimowy, siedzę w robocie przy mikroskopie ;) tak w skrócie
    Kejtt, i mnie się to podoba, zawsze jakieś pieniążki zostają w portfelu ;)

    ReplyDelete
  34. Excellent, what a webpage it is! This webpage gives valuable
    data to us, keep it up.

    My webpage - twitter followers buy

    ReplyDelete

wyraź swoje zdanie! zapraszam :)

express yourself! feel invited :)

""