--
Czas tak szybko płynie, niedawno wyczekiwaliśmy lata... Godzę się z nadchodzącą jesienią, ale nie odpuszczam jeszcze słonecznej pogodzie. Ostatnie upalne sierpniowe dni spędziłam w przewiewnej sukience. Została znaleziona rok temu w szafie, skrócona i znów przywrócona do życia. W duży upał noszę ją luźno, w cięższej wersji z paskiem i gladiatorami. Co ciekawe, ma jedną kieszeń. Nie rozumiem za bardzo idei kieszeniowego singla, ale cóż, zawsze można tam schować jakiś drobiazg.
Właściwie ta notka ma smutny ton.. oto bowiem jedne z ostatnich zdjęć, jakie wykonał mój Koń* przed buntem. Jestem niepocieszona, nie wiem, ile będzie trwała przerwa zdjęciowa. Koniu, wróć! Wiem, że często na ciebie narzekałam, przepraszam, już nie będę.
==
==
Właściwie ta notka ma smutny ton.. oto bowiem jedne z ostatnich zdjęć, jakie wykonał mój Koń* przed buntem. Jestem niepocieszona, nie wiem, ile będzie trwała przerwa zdjęciowa. Koniu, wróć! Wiem, że często na ciebie narzekałam, przepraszam, już nie będę.
==
==
Not long ago we were waiting for summer. Now I reconciled myself to autumn, but still enjoy sunny weather. Last hot August days I spent wearing sheer dress found in my wardrobe, then cut and back again to life. When it’s heat outside I wear it without a belt (very comfy), heavy version –with studded belt and black gladiators. She has one pocket, I don’t understand this idea, but maybe to hide something it’s ok.
Actually that note is sad.. There are ones of last photos taken by my camera. I’m inconsolable and don’t know how long this photo-break would be stick. Come back, Horse*! sometimes I grumbled about you, I know, I’m sorry, I would never again!
Actually that note is sad.. There are ones of last photos taken by my camera. I’m inconsolable and don’t know how long this photo-break would be stick. Come back, Horse*! sometimes I grumbled about you, I know, I’m sorry, I would never again!
..płatki róż pod stopami... ach.. a naprawdę to nieźle wiało ;)
dress –Chic (?), from wardrobe | belt –diy | bracelets –some wooden | known market heels | watering can –my mum’s :)
* Koń to oczywiście mój aparat fot. / Horse is my camera's name ;)
Z paskiem przepięknie. I te buty...
ReplyDeleteWersja z paskiem mi się podoba. I buty masz fajowe ;) Zdjęcia z konewką bardzo romantyczne takie...
ReplyDeletetak z paskiem to ma moc :) bez paska to urocza sukienka o fantazyjnym wzorze :)
ReplyDeleteOooo z paskiem i czarnymi szpilkami to łykam zestaw w całości :)
ReplyDeletekwiecista sukienka i ćwieki. i więcej nic nie trzeba :)
ReplyDeletezdjęcie z konewką wymiata!!
ReplyDeletekwiecista sukienka i ćwieki kojarzą mi się z Carrie- bardzo fajnie się to komponuje...
świetnie wygląda ta kiecka z paskiem i z butami :) chyba też sobie zrobię (zgapię) taki pasek ;) będę małpą po raz kolejny - no trudno :P a co do Konia - doskonale Cię rozumiem ! mój tez się zbuntował i odszedł ,tyle ,że na zawsze - łajdak :P ! ale nowy jest już w drodze ;) buźka;*
ReplyDeleteBardzo urocza sukienka. Podoba mi się zarówno w wersji luźnej, jak i z dodatkami :D Ostatnie zdjęcie jest prześliczne! Trzymam kciuki, żeby aparat jeszcze zadziałał ;)
ReplyDeletemmm świetnie :)
ReplyDeletei widzę jakiś ciekawy pasek , skąd ??
Mnie najbardziej podoba sie wersja z paskiem. Dodaje sukience charakteru.
ReplyDeletetrzymam kciuki za twojego 'konia', zebys jak najszybciej mogla znowu robic zdjecia:)
http://jeadorefashion.blogspot.com
Sukienka i pasek to bardzo udane połączenie!
ReplyDeleteYour outfitts are really cool, I especially love your shoes in this post and before this post!
ReplyDeletepasek buty plus zieleń , wyglada bosko
ReplyDeleteHey! How are you?
ReplyDeleteI love how you combined the dress with that belt!
And also I like the enviroment where you took the pics!
Big kiss!
Olga
bardzo fajna letnia sukienka...
ReplyDeletenice dress, love the combination with the belt.
ReplyDeletexx
dzięki dziewczyny :) thank you girls :)
ReplyDeletebloo -pasek jest z kompletu od jakiejs spodnicy, nabilam go cwiekami :)
Suska -zgapiaj! :P przeciez moj tez jest zgapiony hehe, dzis kiedy mamy tyle blogow na calym swiecie, nie da sie byc ciagle pierwszym i oryginalnym ;)
tez mysle, czy nie kupic jakiegos malego kompaktu na czas naprawy Konika (o ile sie da) :/
Monika -dzieki, mam nadzieje, ze uda sie go uratowac
Olga -thanks, I'm fine (still missing my camera ://)
oh i love love your dress and your shoe.
ReplyDeleteanyway i got to say that you really have a great style. I know as time goes by you're gonna blossom more. keep it up.
te buty są zajebiaszcze. widzialam je juz na kilku blogach, ale nie mogę dojść z jakiego są sklepu?
ReplyDeleteA mnie na przekór bardziej podoba się wersja bez paska:)
ReplyDeleteświetne zestawienie butów i paska do tej delikatnej sukienki !!!!!!!!!!!! pozdrawiam serdecznie :D:D:D:D:D
ReplyDeletehttp://surinamifashion.blogspot.com/
gorgeous dress!
ReplyDeleteThe dress looks adorable on you.
ReplyDeleteYour camera? Why?
ReplyDeleteOlga xoxo
super ostatnie zdjęcie:-)sukienka piekna
ReplyDeleteZ czarnymi dodatkami nabiera smaku :)
ReplyDeleteufff, jak dobrze ze ubralas pasek i te buty!! dodalas tej sukience zajefajnego looku;)
ReplyDeleteZ paskiem jest duużo lepiej!
ReplyDeleteButy są ligowe :)
I love that your camera has a name! And I love that belt with your dress!
ReplyDeletesukienka wygląda na Tobie bosko, w obu wersjach!
ReplyDeleteDenise -thank you! it's so nice to read such a great comment :D hihi
ReplyDeleteAda T. -swoje kupilam w hipermarkecie Real ;] identyczne byly w Deichmanie pozniej przecenione na 34zl! pewnie jeszcze zostaly ostatnie pary
Olga -my camera is had been broken that's why I miss her :/
dziekuje wszystkim za mile slowa, buźka
thank you all for these nice words, kisses
;)
Ta sukienka ma piękny kolor i doskonale wygląda w połączeniu z ćwiekami :)
ReplyDeleteLovin this outfit, it reminds me Carrie from Sex&TheCity :)
ReplyDeleteBises